Animacje, a nauka języków obcych

Wiadomo, że rozpoczynając pracę w turystyce znajomość języków obcych jest bardzo ważne. Podstawą jest oczywiście język angielski, ale im więcej języków się zna tym lepiej. Jednak, gdy zna się tylko język angielski nie warto się martwić. Praca animatora pozwala na poznanie wielu ciekawych ludzi z wielu różnych krajów co daje ogromne możliwości do nauki języków obcych. Dla wielu turystów jest to ogromna przyjemność jak mogą animatora poduczyć kilku słów swojego ojczystego języka. Im więcej języków obcych się zna tym lepiej.

Wiele można też nauczyć się od innych animatorów, międzynarodowy zespół daje wiele możliwości. Jeśli w hotelu są turyści z wielu różnych krajów pojawiają się wymagania od kierownictwa hotelu, aby animatorzy mówili w większości tych języków, gdyż zwiększa to popularność danego hotelu. Na różnych stronach internetowych do oceniania obiektów hotelowych np. Tripadvisor turyści piszą opinie o danych obiektach hotelowych, często firmy zatrudniające animatorów, właściciele hoteli oraz biura podróży wprowadzają system prowizyjny za pozytywne opinie na takich stronach. Wielkim atutem dla hotelu jest zespół animacyjny, którego członkowie mówię w wielu językach.

Ja, gdy wyjeżdżałam pierwszy raz na animacje do Turcji w 2011 roku mówiłam tylko po angielsku. Po dwóch tygodniach już byłam w stanie dość swobodnie porozumiewać się z dziećmi po rosyjsku. Okazało się, że otacza mnie bardzo dużo dziewczyn animatorek z Rosji, a także w Mini Klubie większość stanowiły rosyjskie dzieci, więc siłą rzeczy słuchając cały czas tego języka szybko nauczyłam się wielu słów i zwrotów. Z biegiem czasu, gdy pojawiały się dzieci z Niemiec odnowiła mi się znajomość języka niemieckiego, którego uczyłam się w szkole. Po czterech latach pracy w animacji mogę się porozumieć (chociaż tylko na podstawowym poziomie) z Rosjanami, Niemcami, Anglikami, Hiszpanami oraz jestem w stanie powiedzieć kilka podstawowych słów po grecku, turecku i francusku.