Miesiąc: grudzień 2021

Życzenia na FB

Życzenia na FB

W tym roku mam ochotę zachowa się jak sławna Barbara K.-Sz. i wyrzucić z siebie kilka bardzo wulgarnych słów. Mam ochotę po prostu opierd…. kilku znajomych łącznie z członkami mojej rodziny. Czy ktokolwiek z Was pamięta, by przed rokiem 2020 składano sobie życzenia świąteczne w 

#AniJednejWięcej 2

#AniJednejWięcej 2

Dość mocno zaangażowałam się w czytanie informacji na temat tej akcji. Tak jak się spodziewałam wynik kontroli NFZ jest zgodny ze wszelkimi podejrzeniami, to wina lekarza i personelu. Natomiast niektórzy członkowie rodziny Izy z Pszczyny nie poddają się i publikują jej smsy do matki i 

Mira, nasze pierwsze wspólne zwierzątko

Mira, nasze pierwsze wspólne zwierzątko

Mirabelka pojawiła się, gdy zamieszkałam razem z moim przyszłym mężem. Było to wynajmowane mieszkanie i nie mogliśmy mieć większego zwierzątka, więc zdecydowaliśmy się na szczurka. Mira sama mnie wybrała. Poszłam do sklepu zoologicznego i chciałam wziąć innego zwierzaka, ale zaraz po otwarciu klatki weszła mi na ręce. I tak pojawiła się w naszym życiu.

Mira bardzo szybko nauczyła się naszego trybu życia. Jej klatka stała w centralnym punkcie naszego mieszkania, widziała co się w nim dzieje i jak wchodziliśmy do mieszkania to była pierwszą rzeczą jaką w nim widzieliśmy. Nie mieliśmy telewizora (obserwowanie jej klatki nazywaliśmy kanałem National Geographic) i to były wspaniałe miesiące z nią. Jadała z nami zupę, miała specjalny talerzyk (nakrętkę z butelki).

Mira była wspaniałym kompanem dla nas. Uwielbiała spędzać czas poza klatką: na naszych ramionach, na łóżku i stole. Kiedyś mąż odkładając ją do klatki zapomniał ją zamknąć. Na szafce, gdzie stała klatka było opakowanie z oplatami. Wyszła z klatki ukradła kawałek, weszła do środka i udawała, że nic się nie stało. Ciałkiem zakrywała kawałek ciasteczka i chrupała po cichutku.

Mira też pozwiedzała troszkę Polski. Spędziła z nami kilka weekendów poza domem i wyjazdów wakacyjnych. Nawet spała z nami pod namiotem. Szkoda, że szczurki żyją tak krótko, bo fantastyczni z nich kompani życia.